
Odwiedziliśmy po kolei każdą salę z chorymi, w niektórych salach były osoby leżące- przykute do łóżek, bez sił całkowicie zależne od innych. Były też sale, w których przebywają osoby chore jeszcze chodzące i sprawniejsze. Wręczyliśmy każdemu choremu słodki prezent i życzyliśmy cierpliwości i wytrwałości w czasie choroby- przyjęcie woli Bożej. Trudno było ukryć wzruszenia kiedy ściskano nas za ręce. Nasza obecność przy człowieku chorym jest potrzebna i bardzo oczekiwana. To tak wiele i nie wiele jednocześnie- wystarczy być…
[Best_Wordpress_Gallery id=”570″ gal_title=”2019-dz_chorego_hajnówka”]