Warsztaty w SOK-u, lekcja w Bibliotece Miejskiej, wspólne muzykowanie oraz wycieczka na Zimowy Narodowy i do kina to wszystko dzieci robiły w pierwszym tygodniu ferii. W drugim, też każdy dzień był pełen niezwykłych atrakcji. Dzięki uprzejmości Pana Sławomira Wróblewskiego – dyrektora Zespołu Szkół Rolniczych w Sokołowie Podlaskim, podopieczni Caritas aktywnie spędzili całe pięć dni zimowej przerwy od szkoły. W tamtejszej sali gimnastycznej grali w gry zespołowe, biegali, a nawet uczestniczyli w wyścigach rzędów. Dzięki wielu sportowym konkurencjom wyłoniono najwytrwalszych biegaczy, którzy biegali bez przerwy przez całą godzinę. A byli to: Emil, Maja, Szymon i … o dziwo Ciotka! W wyścigach rzędów, po trzynastu wyczerpujących konkurencjach, zgodnie ogłoszono remis. To współpraca i zdrowa rywalizacja pozwoliły na osiągnięcie wyrównanego wyniku. Bez wątpienia pobyt na miejscowym basenie także wpłynął na poprawę tężyzny fizycznej i samopoczucie dzieci. Zabawom w wodzie nie było końca.
Z myślą o dzieciach ze świetlicy strażacy z Sokołowskiej Straży Pożarnej zademonstrowali pokaz ratownictwa na akwenie przy budynku Caritas. Dla dzieci stanowił on przestrogę. Wiedzą już, że pod żadnym pozorem nie można zbliżać się do skutego lodem zbiornika wodnego. Dodatkowo mieli możliwość poznania sprzętu ratowniczego, a nawet sami mogli go użyć. Nieoczekiwaną atrakcją był wywiad, jakiego udzielili przybyłej na miejsce ekipie radiowej. "Będziemy sławni" – cieszyli się najmłodsi. Dziękujemy dzielnym i odpornym na mróz strażakom za możliwość przyjrzenia się z bliska ich trudnej pracy.
Wychowankowie świetlicy wzięli też udział w festiwalu gier planszowych, który odbył się w Bibliotece Miejskiej. "Planszówki" dostarczyły im wielu emocji. Ale nie tylko… Kiedy do świetlicy przybyła pani Renata Jaroszewska z teatrzykiem kamishibai podekscytowanie sięgnęło zenitu. Nikt się nie spodziewał, że obrazkowa historia poruszy nie tylko serca małych słuchaczy, ale także zmusi ich do refleksji nad stosunkiem człowieka do człowieka, potrzebą akceptacji i prawem bycia innym niż pozostali. Dzieci uświadomiły sobie, że każdy jest oryginalny, a przez to wyjątkowy, niepowtarzalny i wspaniały. To było pouczające doświadczenie.
Ostatni dzień wszyscy uczestnicy ferii w świetlicy Caritas uczcili pizzą w lokalu gastronomicznym. Było więc pysznie i wesoło, jak być powinno podczas wypoczynku. Naszym podopiecznym życzymy dużo pozytywnych myśli, ambicji do osiągnięcia sukcesu w drugim semestrze nauki szkolnej.
Szczególnie ciepło myślimy o wolontariuszkach ze Szkoły Podstawowej nr 4 w Sokołowie Podlaskim: Ewie, Julce, Paulinie i Emilce. Mamy nadzieję, że jeszcze nieraz się spotkamy. Wyrazy wdzięczności kierujemy też pod adresem pani Celinki – sponsora nagród w konkursach – smak prawdziwej czekolady, będziemy długo pamiętały.Dzieci.
[Best_Wordpress_Gallery id=”561″ gal_title=”2019-Po_feriach”]