Świetlica w Siemiatyczach – miejsce, gdzie rodzą się pasje

Pierwszy tydzień czerwca w Świetlicy Socjoterapeutycznej w Siemiatyczach minął jak zwykle – gwarno, radośnie i bardzo aktywnie. Każde dziecko znalazło coś, co sprawia mu prawdziwą przyjemność i pozwala rozwijać swoje pasje. Zainteresowań jest tyle, ilu uczestników – każdy z nich ma swoje unikalne talenty i marzenia, które chętnie pokazuje podczas wspólnych zajęć.

Oliwia, dziewczynka o pięknym, starodawnym imieniu, jest miłośniczką sztuki origami. To właśnie ona tworzy wszystkie świetlicowe organizery i dekoracje. Spędza każdą wolną chwilę na składaniu papieru z precyzją i pomysłem, często zaskakując swoimi oryginalnymi pomysłami. Kto wie, może w przyszłości zostanie projektantką mody lub architektką? Jej zaangażowanie i talent są godne podziwu!

Nie brakuje też małych kucharzy i kucharek, którzy z wielką pasją zagniatają ciasto, smażą naleśniki, placuszki i inne pyszności. Dzieci same przygotowują smaczne przekąski, a potem chętnie dzielą się nimi z kolegami i koleżankami. To właśnie dzięki nim z naszej kuchni często unoszą się apetyczne zapachy, które zachęcają wszystkich do wspólnego smakowania i rozmów przy stole.

Są też sportowcy, dla których piłka ręczna to nie tylko zabawa, ale prawdziwa pasja i sposób na aktywne spędzanie czasu, dla nich to sport nr 1! Podczas treningów i meczów uczą się współpracy, wytrwałości i zdrowej rywalizacji, co jest dla nich cenną lekcją na co dzień.
Podczas spacerów dzieci zbierają różnorodne skarby natury – gałązki, szyszki, kolorowe liście i kamyczki. Po dokładnym oczyszczeniu i przygotowaniu, z tych materiałów powstają ciekawe prace plastyczne, które ozdabiają świetlicę i przypominają o pięknie otaczającego nas świata. To świetna okazja, by rozwijać wyobraźnię, cierpliwość i umiejętność pracy zespołowej.

Na świetlicy dzieci pielęgnują też piękną tradycję – raz w miesiącu wybierają się wspólnie do pizzerii, aby świętować swoje wysiłki i osiągnięcia w szkole oraz podczas zajęć świetlicowych. To nie tylko chwila relaksu i pysznego jedzenia, ale także okazja do integracji, rozmów i wspólnego spędzania czasu w przyjaznej atmosferze. Takie wyjścia są czymś więcej niż tylko nagrodą – to wyjątkowy czas, który buduje relacje i umacnia poczucie wspólnoty. Dzieci mogą się pośmiać, pożartować i podzielić swoimi wrażeniami z minionego miesiąca. To momenty, które zostają w ich pamięci na długo – pełne pozytywnych emocji, wsparcia i wzajemnego zrozumienia. Dla wielu to ulubione punkty każdego miesiąca, które dodają energii do dalszej nauki i zabawy.

Tak właśnie wygląda codzienność w świetlicy w Siemiatyczach – pełna radości, twórczych wyzwań i serdecznych relacji. Każdy dzień przynosi nowe niespodzianki i możliwości do nauki, zabawy i wspólnego rozwoju.

Tekst i zdjęcia: Oksana Andriiuk

„Zadanie publiczne współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miasta Siemiatycze”